Cichociemni w Dębowcu
Cichociemni
Byli to ochotnicy z różnych jednostek wojskowych Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, którzy zgłosili chęć walki w okupowanym kraju. Ich rekrutacją zajmował się Odział VI Sztabu Naczelnego Wodza, którego oficerowie wyszukiwali młodych sprawnych i patriotycznie nastawionych żołnierzy. Cichociemni posiadali bardzo różne specjalności wojskowe i nigdy nie tworzyli zwartej formacji, a wysyłani do kraju byli zgodnie z zapotrzebowaniem kadrowym Armii Krajowej. Swe bazy szkoleniowe posiadali w Wielkiej Brytanii i we Włoszech. Przy ustalaniu programów szkoleniowych stosowano zasadę minimum teorii, maksimum praktyki. Ponadto zestawy kursów różniły się ze względu na specjalności jakie mieli Cichociemni. Pomimo tych różnic wszyscy oni musieli mieć doskonałą kondycję psychiczną i fizyczną oraz ukończyć kursy: spadochronowy i odprawowy. Na tym ostatnim skoczek opracowywał tzw. legendę dotyczącą swojej osoby, oraz otrzymywał wykonanie pod jej kątem fałszywe dokumenty.
Pierwszy zrzut Cichociemnych w Polsce i Europie
W nocy z 15 na 16 lutego 1941 r. odbył się pierwszy skok w Polsce, a jednocześnie w okupowanej Europie. Była to operacja lotnicza pod kryptonimem „Adolphus” – ekipa „0”. Skoczyli: major Stanisław Krzymowski ps. „Kostka”, rotmistrz Józef Zabielski ps. „Żbik” oraz kurier polityczny Czesław Raczkowski ps. „Orkan”. Z niewyjaśnionych przyczyn zrzutu dokonano nie na przygotowaną placówkę 7,5 km od Włoszczowej, lecz około 10 km na północny – wschód od Cieszyna – w Dębowcu na terenie włączonym do Rzeszy. Skoczkowie rozdzielili się i indywidualnie przedostali do Generalnego Gubernatorstwa. Do kraju zostało zrzuconych 316 cichociemnych oraz 31 kurierów politycznych i emisariuszy.